Tegoroczny Szary Trop już za nami. W tym roku każdy zastęp sam mógł zaplanować przebieg swojej gry. Do wyboru mieli piętnaście punktów z różnorodnych zagadnień z historii Piątki Krakowskiej. Jeśli odpowiednio dobrali sobie trasę mogli przyjść Cietrzewia Stanowczgo i Żurawia Rozażnego do własnego kręgu, przeprowadzić apel stulecia, uczestniczyć w radzie szczepu, a na zbiórce Sumaka zmierzyć się z Martyną Ingersleben w Jungle Speeda. Był też punkt, którego nikomu nie udało się znaleźć (Agnieszce Musiałowicz Pustułce tak doskonale udało się wcielić w rolę żebraka), a każdemu komu chciało się udać na plac Inwalidów udało się odbić sztandar z rąk sowieckiego urzędnika, który go skonfiskował.

W Muzeum Armii Krajowej powstały gazetki z okresu RHRu oraz można było zrobić sobie zdjęcie niczym skauci z V Krakowskiej Drużyny Skautowej. Było też wiele innych możliwości, wiele zadań do wykonania. Zadaniem zuchów było skompletowanie kroniki Piątki, aby przekazać przyjacielowi gromady (w przypadku Słonecznej - Słoneczku) historię naszego Szczepu.
W grze brało udział 10 patroli harcerek i harcerzy z 5 KDH Wichry i 17 PKDH Arboretum i dwa zuchów. To bardzo imponujący wynik biorąc pod uwagę niesprzyjające warunki pogodowe.
Teraz czekamy na filmy, które zastępy będą tworzyć przez najbliższe kilka tygodni. To od teg, jakie filmy powstaną będzie zależało kto wygra Szary Trop. Ogłoszenie wyników nastąpi 12 kwietnia 2014r. na Memoriale im. Ewy Bąkowskiej. Już nie możemy się doczekać!

komendantka Szarego Tropu 2014
sam. Agnieszka Witczyńska


Kilka słów o Szarym Tropie powiedziała nam zastępowa Podróżniczek Anna Byczek: "Nam Szary Trop się bardzo podobał, najbardziej chyba przechodzenie z punktu na punkt, bo dziewczyny opowiadały historie. A z punktów najlepsze było przeprowadzenie apelu."

"Mój zastęp bawił się świetnie, bardzo mi i zapewne im podobała się konwencja i te filmy. Lecz według mnie gra była trochę za ambitna w sensie odegłości od punktów, ponieważ w moim zastępie są dziewczyny, których to był pierwszy Szary Trop." mówi zastępowa zastępu Platanaus Magdalena Kawecka. "Generalnie było super, super i super" dodaje.

Wanda Heydel zastępowa zastępu Dudki również podzieliła się z nami wrażeniami z gry: "Ja byłam zachwycona! Mój zastęp chyba też, chociaż pogoda zniechęciła i po jakimś czasie zaczęły narzekać na dużą ilość chodzenia. Poza tym to bardzo miło i symaptycznie!"

"Tegoroczny Szary Trop był dla mnie zaskoczeniem (także dla Maksa, który był pierwszy raz) ale również otworzył nowe horyzonty, całkowicie zmienił pojęcie Szarego Tropu robionego dotychczas. Bardziej się czuło przynależność do większej grupy jaką jest Szczep. Ale jednocześnie myślę, że część męska naszego Szczepu mogła narzekać na to, że było mało akcji, bijatyk, czegokolwiek by poczuć to na własnej skórze." mówi zastępowy Komandosów Krzysztof Tondera.

Back to Top
Free and premium joomla templates.